piątek, 7 grudnia 2012

Rozdział 14

-Ja pierwszy! - krzyknął już lekko pijany Zayn, przy okazji opróżniając jakąś butelkę z alkoholem. Rozlał go do kieliszków i podał każdemu z nas. Usiedliśmy w kółku, a po chwili mulat kręcił już butelką. Wypadło na Louis'a.
- Dobra.. to pytanie, czy zadanie? - zapytał się go Malik.
- Pytanie.
- Pytanie? Eh.. No dobra.. To.. która dziewczyna, prócz Eleanor podoba ci się najbardziej w tym pokoju?
- Hmm. Myślę, że Maggie. - odpowiedział, uśmiechając się do mnie, na co ja także posłałam mu uśmiech.
Chwilę później butelka była już w posiadaniu Tomlinson'a. Wypadło na Caroline.
- Standardowe pytanie.. Pyta...- nie zdążył dokończyć, gdyż dziewczyna mu odpowiedziała:
- Zadanie,
- No wreszcie! - krzyknął Malik.
- Więc.. Droga Caroline. Może coś "orginalnego" - powiedział kreśląc cudzysłów w powietrzu. - Pocałuj Horana.
-Uuuu.. - rozległy się głosy każdego z nas.
Niall spalił buraka tak samo jak Carol. Podszedł no dziewczyny i cmoknął lekko w usta.
-Ej, ej, ej! Nie tak! Dłużej i namiętniej, chłopcze. Tak nie zadowolisz dziewczyny. - powiedział Zayn, klepiąc blondyna po plecach i puszczając oczko do brunetki.
Wyglądali razem tak słodko. Niall zbliżył się ponownie do dziewczyny i powoli zaczął ją całować. Zaczął delikatnie i nieśmiało, ale już po chwili można było zauważyć, że ten mały pocałunek przerodził się w coś większego. Caroline wplotła swoje chude palce w włosy Horana, a on objął ją w tali.
- Wohoho! Nie zapędziliście się troszeczkę? - zapytał, śmiejąc się Harry, który siedział obok mnie.
Na jego słowa oboje odskoczyli od siebie, spuszczając wzrok i się czerwieniąc.
- Kręcisz Carol.- powiedział Niall, nieśmiało podając jej butelkę.
Już po chwili oboje się rozluźnili i kontynuowali zabawę. Wypadło na mojego chłopaka.
- Pytanie. - odpowiedział, przez chwilę się zastanawiając.
- Powiedź co czujesz do Mag...
- Mag? Magiie jest najlepszą rzeczą jaka mnie kiedykolwiek spotkała.. Nikogo nie kochałem tak jak kocham ją. Może nie znamy się długo, ale wiem, ze nasz związek przetrwa naprawdę wieczność. Nie wyobrażam sobie życia bez niej. Kocham cię, księżniczko. - powiedział i przytulił mnie mocno.
- Też cię kocham, skarbie. - powiedziałam mu do ucha, mając świeczki w oczach.
Jeszcze nikt nigdy nie powiedział mi czegoś tak miłego.
- Dobra koniec tych czułości! - powiedział, ziewając Zayn. - Kręcisz Harry!
- Eleanor! Pytanie czy zadanie? - zapytał się.
- Jestem otwarta na twoje pomysły, więc zadanie- odpowiedziała mu dziewczyna.
- Hmm.. Zdejmij koszulkę! - powiedział Harry, wpatrując się w biust Eleanor.
- Harry! - powiedziałam, szczypiąc go lekko w rękę
- Auu! No co? - zapytał, retorycznie Hazza.
Zmrużyłam oczy i udałam, ze się na niego obraziłam.
- No Mag! Słońce to mojee. - próbował mnie przeprosić.
- Debil!- odpowiedziałam tylko i zaczęłam się śmiać.
 Eleanor zaczęła zdejmować już swoja bluzkę. Nie powiem ciało miała nieźle wyrzeźbione. Płaski brzuch... Ładne cycki.. Ahh.. Widziałam jak każdy chłopak się patrzy w TO miejsce. Spojrzałam z żalem na Danielle, na co ta z uśmiechem pokiwała głową.  Dalej graliśmy już bardziej dla zabawy. Malik tańczył na stole przy okazji robiąc mały striptiz. Liam całował się z Danielle. Wyszło nawet, że Harry dał buziaka Louis'owi. nie powiem byłam trochę zazdrosna, ale to przecież tylko gra. I wreszcie nastał ten moment kiedy Liam kazał Harry'emu mnie pocałować. Od razu, gdy to usłyszałam w moim brzuchu pojawiło się pełno motylków. Z każdym dotykiem, a czasem nawet z wypowiedzianym przez Harry'ego słowem reagowałam tak samo. Uginające się kolana i motylki w brzuchu. Już chyba się do tego przyzwyczaiłam. Co prawda ten pocałunek nie wyglądał jak nasz pierwszy, ze względu na znajdujące się wokół osoby, ale i tak był zajebisty. Kocham to jak jego wargi idealnie współgrają z moimi. To jak lekko smera mnie po plecach, dzięki czemu na całym ciele mam dreszcze. Jest idealny.
Impreza skończyła się kilka minut po 3. Danielle i Eleanor zostały u nas na noc, by nie musiały wracać po ciemku przez Londyn. Jutro trzeba będzie to wszystko posprzątać, bo po południu wraca tata. Ale najpierw chcę już znaleźć się w cieplutkim łóżeczku, z nadzieją, że jutrzejszy kac nie będzie dawał się tak bardzo we znaki.
_______________________________________________________
Przepraszam, ze dopiero teraz. xD Ale miałam ciężki tydzień.. Wszystko się popsuło.. Ale mniejsza. ;D Komentujcie proszę was i poprawcie mi humor ;D
O i dziękuje Oli za pomysły ;3 Kocham cię! Będzie dobrze, pamiętaj :*

5 komentarzy:

  1. Haha xD
    Impreza pełna wrażeń ---> SUPER ROZDZIAŁ ♥
    Nie moooogę się doczekać NN :>
    xoxo,
    @galaxysheep

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział :DDD CNN .. xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebistty. Genialny. Piękny. Zabawny. Świetny. Boski. Idealny...
    no... ioefbufdijkl CUDO ;**
    Czekam na kolejne ^^

    Szpaner ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile bedzie rozdziałów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne koło 35/40 ;D Jak dobrze pójdzie. ;))

      Usuń