niedziela, 28 października 2012

Rozdział 9

Zeszliśmy na dół, gdzie zastaliśmy chłopaków oglądających jakiś mecz w TV.
- Ekhe, Ekhe - odkrząknął znacząco Harry.
- Chcemy wam coś powiedzieć. - powiedział, cały czas trzymając mnie za rękę.
Chłopcy odwrócili głowy w nasza stronę. Widząc nasze splecione dłonie Liam krzyknął
- Ooo! Jesteście razem! Ale fajnieee! - po czym wstał z kanapy i podszedł do mnie,a następnie do Styles'a,  by nas uściskać.
- Haha, wiedziałem, że tak będzie!- zawołał Louis z kanapy.
- Trzeba to jakoś uczcić! - powiedział Malik i każdy już  wiedział, co ma na myśli.
- Mag... Kiedy wraca Dan? - zapytał.
- Mówił, że za trzy dni. - odpowiedziałam, uśmiechając się.
- Dobra to tak. Louis i Liam jedziecie do sklepu po coś do picia i do jedzenia. Niall przygotujesz coś do jedzenia, z tego co mamy, a Mag i Harry... Wy... A róbcie co chcecie. Ja się zajmę muzyką. - powiedział Zayn, przy okazji puszczając mi oczko.
- Ok, chodź Liam. Przy okazji zadzwonię po Eleanor!- powiedział Louis.
W tym samym momencie poczułam wibracje i pierwsze dźwięki mojego dzwonka. Odeszłam na bok, by odebrać telefon. Dzwoniła moja przyjaciółka.
- Halo? - powiedziałam.
-Mag. Jesteś w domu? Proszę powiedz, ze tam jesteś! - usłyszałam zapłakany głos Caroline.
- Jestem, spokojne! Nie płacz. Powiedz co się stało?! - odpowiedziałam, zaniepokojona.
- Powiem ci potem, ok? mogłabym u ciebie przenocować jedna nockę?
- Jasne, nie ma sprawy. - powiedziałam.
- A co z chłopakami? Nie mają nic przeciwko?
- Oczywiście, że nie. Przychodź! Czekam.
- Dziękuje. Podasz mi adres? - odpowiedziała już mniej zapłakanym głosem.
Dałam jej to czego chciała i rozłączyłam się.
- Chyba, nam nie wyjdą dzisiejsze plany. - powiedziałam do chłopaków.
Liam i Louis, którzy już praktycznie wychodzili z domu się zapytali:
- Jak to? Co się stało?.
- Przyjaciółka w potrzebie. Nie gniewacie się jeżeli tu przenocuje jedna noc? Znając ja to pewnie pokłóciła się z chłopakiem, czy coś w tym stylu. - odpowiedziałam.
- No trudno. - powiedział, krzywiąc się Zayn.
- A i oczywiście nie mamy nic przeciwko! - powiedział Liam, karcąco patrząc się na Zayn'a.
Caroline już wiele razy kłóciła się z Tomas'em. Jak głupia nie zauważała tego, że go nie obchodziła. Już kilka razy wybaczała mu zdrady itp. on cały czas kłamał jej, że ja kocha i że zrobi dla niej wszystko. Byleby mu wybaczyła. Choć mieszka w Londynie, a ja wcześniej daleko od niej to i tak wiedziałam o wszystkim co się u niej dzieje. Nie dość, że Tomas tak traktował Caro, to na dodatek był wplatany w narkotyki i inne używki.
- A miałem nadzieje, że ten wieczór spędzimy razem. - powiedział Harry, który podszedł do mnie.
- Uwierz mi ja też. Ale będziemy mieć jeszcze mnóstwoo wieczorów. - odpowiedziałam, uśmiechając się i całując w policzek.
Chwilę później usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.
- To my może, pójdziemy do salonu, żeby wam nie przeszkadzać. - powiedział Harry i cmoknął mnie w czoło.
Chłopcu udali się do wskazanego przez chłopaka pokoju, a ja otworzyłam drzwi. Jak to w Londynie- padało. Caroline była wiec cała mokra. Stała tam z rozmazanym makijażem i przemokniętymi ciuchami, trzęsąc się z zimna.
- Chodź tu do mnie. - powiedziałam otwierając ramiona.
Caro weszła do mieszkania, rozejrzała się i wybuchła płaczem. Wpadła mi w ramiona i zaczęła gadać.
- On, on znowu to zrobił...! Ja już nie dam rady!
- Caroline, czekaj, zacznij od początku - powiedziałam prowadząc ją do mojego pokoju.
- No więc, tak. Poszłam dzisiaj do niego, bo chciałam mu zrobić niespodziankę... - powiedziała, siadając na moim łóżku.
- I.. I on tam z jakąś laką ten, no wiesz. - powiedziała, po czym znowu wybuchła płaczem na moim ramieniu.
- Wiem, nie musisz kończyć. - odpowiedziałam i gładziłam ją po plecach.
- Śmiało, możesz teraz powiedzieć " a nie mówiłam ? " -powiedziała.
- Nie muszę. Ważne, że zrozumiałaś. Nie wrócisz do niego, prawda ?
- Nie, no co ty! - odpowiedziała dziwnie się na mnie patrząc.
Przegadałyśmy całą noc. Tak dawno się nie widziałyśmy. Raz tylko przerwał nam Harry pytając się, czy czegoś nie potrzebujemy. Przyniósł nam kakao, jakieś chipsy i kilka filmów. Jest taki kochany!
______________________________________________________________
Jest nowa postać. ;D Dzięki z komentarze<3 Love ya ;*

2 komentarze:

  1. Świetny,z resztą nic dziwnego,zawsze jest ekstra ♥ Czekam na nowy . ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział, awww Harry idealnie do niej pasuje :)

    Zapraszam do mnie

    http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń